Pomimo niesprzyjającej aury, kiedy w ciągu dnia rozejrzymy się dookoła zauważymy spacerujące pary: starszy pan lub pani za rękę prowadzą małe dziecko i cierpliwie odpowiadają na wszystkie zadawane pytania – a co to? a dlaczego? ale po co? I już wiadomo o kim mowa – oczywiście o dziadkach i babciach – niezastąpionych instytucjach rodzinno-opiekuńczych, o których mówi przysłowie – Pan Bóg nie mógł być wszędzie, dlatego stworzył babcie i dziadków.
Dwa zimowe dni 21 oraz 22 stycznia to Dzień Babci i Dzień Dziadka. W różnych krajach różnie te święta są obchodzone:
- Dzień Babci – 21 stycznia (Polska, Bułgaria, Brazylia), pierwsza niedziela marca (Francja), 26 lipca (Hiszpania),
- Dzień Dziadka – 22 stycznia (Polska, Bułgaria)
- Dzień Dziadków – wrzesień (USA od 1978r. i Kanada), 14 września (Japonia), pierwsza niedziela października (Wielka Brytania), 2 października (Włochy), 15 października (Rosja od 2009r.).
Pomysł powstania święta w Polsce pojawił się w tygodniku „Kobieta i Życie” w 1964 roku. Już rok później święto to zaczął popularyzować „Express Poznański”. Do popularyzacji święta przyczynił się również poznański występ wiekowej aktorki Mieczysławy Ćwiklińskiej, która 21 stycznia 1965 roku obchodziła 85 urodziny i publicznie przyjęła z tej okazji życzenia w „Dniu Babci”. W roku 1966 również „Express Wieczorny” ogłosił dzień 21 stycznia Dniem Babci. Później powstała również tradycja obchodzenia Dnia Dziadka.
Wymienione święta mogą się stać przyczynkiem do podjęcia rozważań jak uczyć dzieci szacunku dla osób starszych, jak pielęgnować te uczucia i co robić, by wraz z upływem czasu pozostawały one ważne w życiu młodych ludzi? Poniżej przytaczamy kilka porad, które mogą w tym pomóc:
- Chcesz, by dziecko szanowało starszych, szanuj swoje dziecko. Jeśli nawet nie od razu zrozumie, że szacunek dla innych jest ważny, to poczuje, jak ważne jest to uczucie dla niego samego.
- Jeśli twoja wielopokoleniowa rodzina żyje pod jednym dachem, nie odsuwaj na bok tych, którzy są najbardziej zaawansowani wiekiem. Niech mają swój udział w rodzinnym życiu, wychowaniu, bo tylko wtedy będą ważni dla twojego dziecka. Ono zaś będzie miało okazję to obserwować, naśladować, a potem wypracowywać własne wzorce zachowań.
- Jeśli dziadkowie mieszkają osobno, dbaj o kontakty z nimi, te systematyczne, a nie tylko okazjonalne (urodziny, imieniny i święta). Pomyśl o zapraszaniu do siebie, odwiedzaj ich razem z dzieckiem. Gdy odległość uniemożliwia częste kontakty, zadbaj o te listowne, mailowe. Nawet najmłodsze pociechy mogą dyktować listy do dziadków, rysować laurki, tworzyć dzieła według tego, co podpowiada wyobraźnia. Wysyłaj je do dziadków, dzwoń, a oddając dziecku słuchawkę, zachęcaj do rozmów. Niech powtarzają dziadkom jak ich kochają i jak tęsknią, gdy ich nie widzą.
- Z pewnością chcesz być autorytetem dla swojego dziecka. Pamiętaj też o tym, że dziadek i babcia mogą mieć swoje pasje, w których będą autorytetami dla dorastającej pociechy. Dziadek, który zna się na majsterkowaniu, jak nikt inny na świecie, czy babcia – ekspert kulinarny (jeśli nie chcesz oddać tego berła, wręcz babci inne: szycie, robótki na drutach). Kochani dziadkowie szybko staną się w oczach dzieci ekspertami. To ważne dla maluchów, ważne też dla dziadków.
- Nie wypowiadaj w obecności dziecka krytycznych uwag pod adresem starszych osób: „Ta starsza pani w kolejce okropnie się grzebie, przez nią tracimy mnóstwo czasu.” Nawet jeśli tracicie mnóstwo czasu, to nie musisz mówić przez kogo tak się dzieje. Pamiętaj, że malec odbiera tę sytuację emocjonalnie i może zacząć się złościć na starszą panią. Może w przyszłości złościć się na inne starsze panie, które wolniej wchodzą do tramwaju i wolniej wyjmują pieniądze z portmonetki, kiedy płacą przy kasie.
- Rozmawiaj ze swoją pociechą na temat pomagania starszym ludziom. W domu powtarzaj wielokrotnie (nie zawsze trafi do dziecka jednorazowo wygłoszona uwaga czy prośba): „Wstań, gdy starsza pani czy pan wchodzą do autobusu”, „Przepuść w drzwiach”, „Pomóż włożyć zakupy do torby”… Podczas podróży zatłoczonym autobusem daj dziecku szansę zareagowania na starszą osobę wsiadającą, nie oczekuj, że wstanie natychmiast, nie zawstydzaj… Dopiero, kiedy widzisz, że nie reaguje, spokojne upomnij. Nie rób widowiska, bo nie pomagasz zrozumieć, że należy, wypada, a co najwyżej zmuszasz do podporządkowania się twojej woli. A przecież chodzi ci o to, by w przyszłości dziecko samo chciało wykonać ten gest, a nie wyłącznie dlatego, że ty tego od niego oczekujesz.
- Najczęściej w przedszkolach są organizowane uroczystości z okazji Dnia Babci i Dziadka. Zadbaj o to, by dziadkowie uczestniczyli w tych przedsięwzięciach. Jeśli przedszkole ma kontakty z jakimś domem opieki dla ludzi w podeszłym wieku, wesprzyj ich inicjatywy własnym pomysłem. Jeśli będziesz miała taką możliwość, udziel innego wsparcia (rzeczowego, materialnego). Jeśli ze strony przedszkola nie ma takich inicjatyw, a ty masz kontakty z jakimś domem opieki (zawsze można je też nawiązać), weź inicjatywę w swoje ręce. Zaproponuj taką współpracę. Dzieci mogą robić ozdoby świąteczne w ramach swoich zajęć, a potem wręczać je pensjonariuszom domów, które odwiedzą.
- Uczenie szacunku dla ukochanej babci i dziadka to jedno, uczenie szacunku dla ludzi starszych, ale obcych dziecku, to drugie. To drugie jest trudniejsze, ale równie ważne jak pierwsze. Rozmawiaj z dzieckiem o starości, niedołężności i ułomności. Mów o przyczynach tych słabości – chorobach, zaawansowanym wieku i różnych innych okolicznościach, które sprawiają, że ludzie starsi bywają czasem w złym nastroju, smutni czy w ręcz trudni w kontaktach. Tłumacz, że trzeba być dla nich wyrozumiałym i szanować ich niezależnie od zachowań, które nie zawsze i nie wszystkim się podobają.
- „Poczytaj mi mamo” jakże często słyszysz taką prośbę. Pomyśl, na ile babcia i dziadek są sprawni i mogą to robić zamiast ciebie. Zamiast czytania może być opowiadanie bajek i historii z życia wziętych. Dzieci uwielbiają takie opowieści, a dziadkowie chętnie je opowiadają.
- Nie zapominaj, że szacunku uczymy się przez całe życie. Nigdy na tę naukę nie jest zbyt późno. Jeśli jeszcze nie zaczęłaś tego robić, zacznij jak najszybciej. Jeśli uczysz dziecko od najmłodszych lat, nie rezygnuj z nauki, nawet wtedy, gdy oceniasz, że jest całkiem duże i wszystkiego już nauczyłaś. Może rzeczywiście nauczyłaś sporo, ale tej nauki nigdy nie będzie zbyt wiele.